Z Galicyjskim spokojem… czyli weekend z Pasją Porsche

Trzeci rok z rzędu przełom maja i czerwca spędzamy we wspaniałym towarzystwie Pasjonatów Porsche w rejonie szeroko pojętej Galicji.

Tym razem już w czwartek zjechaliśmy do pachnącego jeszcze nowością (byliśmy pierwszymi gośćmi) ośrodka wypoczynkowego Czarna Chata Luxury Resort nad jeziorem Klimkówka. I od razu przetestowaliśmy jego strefę SPA: basen z orzeźwiającą wodą, wygodne jakuzzi i strefę saun 🙂 To był idealny relaks po blisko 3 godzinach dojazdu – chociaż akurat nasza Panamera jest super wygodnym samochodem na długie podróże.

Piątek to dzień „samochodowy”, tak więc punktualnie o 9:28, a może 9:44 🙂 ruszyliśmy malowniczymi drogami do pierwszego miejsca do dzisiejszych odwiedzin tzn. ośrodka edukacyjnego Magurskiego Parku Narodowego w Krępni. Tu zostaliśmy podzieli na dwie grupy: jedna brała udział w multimedialnym seansie prezentującym jak zmienia się park w ciągu czterech pór roku, a druga w tym czasie zwiedzała muzeum. Bardzo duże wrażenie zrobiła na mnie pieczołowitość z jaką została przygotowana wystawa, ale wisienką na torcie było gniazdo orła które można było podziwiać z bliska.

Ponieważ trasa dojazdowa i zwiedzanie zajęły sporo czasu to udaliśmy się na posiłek do położonej niedaleko Bacówki Polany. Serwowane w niej lokalne specjały przeszły nasze najśmielsze oczekiwania, a dopisująca pogoda zachęciła do chillu na sporym zielonym terenie wokół restauracji. Powrót zaplanowany został przez Słowację, gdzie w miejscowości Beherov 🙂 zrobiliśmy zakupy lokalnych specjałów. Po wieczornej kolacji zaczęła się nieformalna impreza – była oczywiście muzyka, tańce i wino. Impreza skończyła się około 23.00, gdyż rano mieliśmy zaplanowany dzień „autokarowy”.

Sobota, ostatni dzień maja. O 9:11 , a może 9:24 🙂 rozzuliśmy wszyscy wspólnie w podróż autokarową. A plan przygotowany przez organizatora był bardzo bogaty. Na pierwszy „ogień” poszedł Kasztel w Szymbarku oraz zlokalizowany nieopodal Skansen Wsi Pogórzańskiej prezentujący życie ludności w dawnych czasach. Mi szczególnie spodobała się izba poświęcona działaniom wojennym na tym terenie podczas I Wojny Światowej, a także kolekcja ciekawych rzeźb w parku okalającym Kasztel.

Kolejny punkt programu, a jakże miałby być inaczej to: winnica. A konkretnie Winnica Dwie Granice, o której właściciele piszą tak: „Winnica Dwie Granice została założona z myślą o tym, aby być częścią odrodzenia polskiego winiarstwa i enoturystyki. Jesteśmy dumni, że bierzemy w tym udział. Pragniemy, aby enoturystyka stała się popularną formą spędzania wolnego czasu. Istniejemy, aby promować kulturę picia wina i szerzyć szacunek do tego trunku w społeczeństwie. Dążymy do tego, aby odwiedzali nas Klienci różnych narodowości i aby nasz produkt był kojarzony z wysoką jakością. Pragniemy, aby nasze wino było produktem premium. Każde z naszych win jest unikalne i stanowczo mówimy „nie” produkcji masowej. Nasi pracownicy to pasjonaci wina i swojej pracy. „. Po oprowadzeniu przez mistrza winiarstwa po części „produkcyjnej” rozpoczęła się właściwa degustacja w towarzystwie lokalnych serów. Prezentowane wina (głównie czerwone) nie koniecznie przypadły mi do gustu z racji mojej alergii więc kupiliśmy na własną rękę białe wino i poprosiliśmy o „prywatną” prezentację. Wina okazały się dobrej jakości, a kupione specjalnie dla mojego syna wino czerwone zostało przez niego ocenione „jako jedno z najlepszych czerwonych win z Polski jakie pił w życiu”! No tak, ale wszystko co dobre musi się kiedyś skończyć 🙂

Nasz kolejny punkt to odwiedziny … cmentarza, a konkretnie 60-tego cmentarza wojennego na przełęczy Małastowskiej (604 m.n.p.m.) Ktoś mógłby zapytać po co odwiedzać cmentarz wojenny? Otóż jest on przykładem kilkudziesięciu (a może kilkuset?) tego typu miejsc w tym rejonie Polski o bardzo ciekawym układzie urbanistycznym. „Cmentarz znajduje się przy drodze z Gładyszowa do Gorlic na Przełęczy Małastowskiej na którą prowadzą malownicze serpentyny. Projektował go D. Jurković. Głównym akcentem cmentarza jest drewniany ołtarz z kopią obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Ogrodzenie cmentarza zbudowane jest z bali drewnianych. Pochowanych jest tu 174 Austriaków.”

To był tylko przystanek w drodze do Stadniny Koni Huculskich w Gładyszowie. To największa w Polsce (a może i na świecie) tego typu jednostka. W trakcie odwiedzin mieliśmy okazję poznać historię tego miejsca, odwiedzić bogate izbę pamięci, ale także stajnie (nawet niektóre z osób karmiły konie). Następnie udaliśmy się na posiłek – cóż jak do tej pory mieliśmy już sporo atrakcji, a wizyta w winnicy tylko zaostrzyła nasze apetyty. Oczywiście były serwowane dania lokalne typu: war z pierogiem mięsny czy kartacze z mięsem 🙂 Myśleliśmy, że to już koniec atrakcji na dziś, ale…

Ostatnim przystankiem była Cerkiew Św. Paraskiewy w miejscowości Kwiatoń . To dawna łemkowska cerkiew greckokatolicka należącą do najlepiej zachowanych tego typu obiektów łemkowskich w Polsce. . Obecnie używana jako kościół filialny parafii rzymskokatolickiej w Uściu Gorlickim. Przed budynkiem czekał na nas społeczny przewodnik – pasjonat który godzinami mógłby opowiadać o historii tej ziemi i jej dawnych mieszkańców. Wnętrze cerkwi / kościoła jest zachowane w bardzo dobrej kondycji, a polichromie są bardzo bogate. Ich znaczenie szczegółowo objaśnił nam pan Przewodnik. Dobrze, że nasz kierownik wycieczki – Krzysztof zwany Kulczykiem panował nad czasem, bo mielibyśmy problem wrócić na czas do naszego ośrodka, gdzie czekała na nas niespodzianka 🙂

Niespodzianka to wspaniały grill i ognisko pożegnalne – cóż jest czas rozstań, ale z większością uczestników tego zlotu widzimy się przecież za 4 tygodnie na dworcu we Wiedniu skąd wyruszymy na podbój alp Francuskich, Lazurowego Wybrzeża i Monte Carlo 🙂

PS. Premierę w naszym towarzystwie miało też … lazurowe Ferrari California T. Bardzo ładny wóz. Będzie z nami również we Francji – ciekawe jak się spisze na krętych alpejskich przełęczach?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Optimized by Optimole