Na letnich przez Salmopol

Korzystając z bardzo dobrej pogody postanowiłem z sąsiadem wybrać się na małą przejażdżkę prosiaczkami – wszakże nic nie zrobi lepiej naszym świnkom niż krótki spacer:)

Początkowo miała to być krótka przejażdżka „wokół komina”, ale po podczas obowiązkowego przystanku na kawę i lody w naszej ulubionej kawiarence „Karmelove” w Kobiórze postanowiliśmy nieco wydłużyć nasz spacer i zobaczyć czy jest śnieg na niedawno wyremontowanej drodze na przełęcz Salmopol na granicy Szczyrku i Wisły.

Po uzupełnieniu paliwa w naszych samochodach niespiesznie udaliśmy się krajową „jedynką” w kierunku Bielska-Białej, następnie S1 aż do zjazdu na Wilkowice i dalej drogą 942 do Szczyrku. Jako iż dzisiaj rozpoczęły się ferie zimowe dla pierwszych piecu województw byłem zaskoczony stosunkowo małym ruchem na drodze, a wprowadzone ostatnio zmiany w organizacji ruchu w Szczyrku sprawiły, że przez miasto przejeżdża się bardzo płynnie.

Ponieważ pogoda bardzo sprzyjała, a droga przez Salmopol była raczej czarna i sucha postanowiłem otworzyć dach i przejechać całą przełęcz. Na szczycie zrobiliśmy krótki przystanek i próbę jazdy po śniegu – opony Michelin Pilot Sport 4 NIE nadają się do jazdy po nim 🙂 W podróż powrotną udaliśmy się przez Wisłę (w końcu bez wahadełek) oraz trasą S1, gdzie nasze Prosiaczki mogły nieco przedmuchać układ wydechowy, a silniczki wejść na maksymalne obroty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.