Radio w 944

Zainspirowany przez kolegę z Małopolski, który w swojej klasycznej 928 zainstalował chińskie radio SWM 7805C postanowiłem podążyć jego śladem. Zamówiłem na Ali rzeczony sprzęt (z przesyłką wyszło jakieś 135 pln) i cierpliwie czekałem. Już po 4/5 tygodniach zjawiła się tajemnicza przesyłka w małym kartoniku – praktycznie jedyny napis jaki był na pudełku to dumne „MADE IN CHINA”.

Próbowałem spróbować samodzielnej instalacji, ale ta niestety przerosła moje skromne możliwości – amerykanie byli już tu przede mną i wykonali przeróbkę kabelków.

Ale od czego są znajomości i przyjaźnie w gronie pasjonatów Porsche?! Poprosiłem o pomoc kolegę Krzyśka „Keysi”, który z racji wykonywanego zawodu, a przede wszystkim samodzielnie wykonanych wielu modyfikacji sprzętu audio w swoich Porsche był dla mnie idealną deską ratunku 🙂

Wczoraj, Krzysiek zgodził się podjechać do mnie i pomóc (a raczej samodzielnie) wykonać podłączenie do nowego nabytku. W pierwszej kolejności musieliśmy rozwikłać zagadkę który kolor kabla za co odpowiada. W moim egzemplarzu w sekcji głośników były 4 wtyczki: żółta to kanał Lewy Tył (nie gra), czerwona to kanał Prawy Tył, czarna – Prawy Przód i biała – Lewy Przód. Dla potomnych dodaj jeszcze, że okrągły wtyk to plus, a płaski to masa. Następnie ustaliliśmy na których przewodach wyprowadzona jest masa i napięcie.

Po tak przygotowanych i „oczyszczonych” z amerykańskiej myśli technicznej przewodach przystąpiliśmy do przygotowania i zlutowania dwóch dostarczonych wraz z radiem wtyczek. Całość prac zajęła nam, a raczej Krzysiowi jakieś 3h. Około 22:15 mogliśmy podłączyć sprzęt i sprawdzić, czy wszystko działa prawidłowo. Radio bez problemu połączyło się z iPhone – muzyka gra dosyć czysto, rozmowy są przekazywane poprawnie. Podłączyliśmy też pendrive z MP3 do gniazda – tu jakość dźwięku jest jeszcze lepsza. Na koniec zasymulowaliśmy manewr cofania i radio przełączyło wyświetlacz na obraz z dołączonej kamery. Jednym słowem wszystko (prawie) gra i buczy. Radio dosyć dobrze pasuje do equalizera Blaupunkta i pomimo faktu, iż jest nowoczesne fajnie wygląda w klasycznym wnętrzu 944 – można ustawić kolor podświetlania bliski temu z samochodu.

WIELKIE PODZIĘKOWANIA DLA KRZYSIA za poświęcenie i stracony czas.

Przed nami jeszcze dwie sprawy: weryfikacja niedziałającego głośnika tylnego lewego (i ewentualna wymiana kompletu na coś nowego) oraz instalacja kamerki cofania.

Szybkie naprawy 944

Ponad 35 lat pracy siłowników klapy bagażnika to dużo, czy mało? Dla mnie sporo, ale widać nawet takie podzespoły mają swój kres i należy je wymienić na nowe.

Potrzebne narzędzia i części:

  • śrubokręt płaski o dosyć długim grocie i krótkim zakończeniu
  • plastikowa łyżka do podważania
  • 2 x siłownik FEBI Bilstein o numerze fabrycznym 944 511 351 01

Po obejrzeniu kilku filmików na YT doszedłem do wniosku, że najlepiej całą operację będzie przeprowadzić wraz z ochotnikiem. Tym razem był to mój syn Mateusz. Procedura, która u nas się sprawdziła polegała na:

  1. Podważeniu plastikową łyżką zawleczki w górnym mocowaniu i jej wyjęciu.
  2. Wybiciu bolca mocującego. Dzięki temu siłownik można było swobodnie przechylić.
  3. Z wykorzystaniem śrubokrętu należy poluzować metalowy element dolnego mocowania stanowiący blokadę. Ostrożnie wyjąć stary siłownik.
  4. Śrubokrętem poluzować zawleczkę w nowym siłowniku. Zamontować go dolnym mocowaniem.
  5. Ustawić siłownik w górnym mocowaniu. Umieścić bolec mocujący. Wsunąć zawleczkę zabezpieczającą.
  6. Czynność powtórzyć z drugim siłownikiem.

Cała operacja zajmuje około 10 minut. Polecam ją wykonywać w 2 osoby – przynajmniej klapa nie spadnie Ci na głowę.

Koszt operacji: 104 pln za 2 szt.

I znowu zapomniałem…

o dacie badania technicznego w 911.

Na całe szczęście w dobie koronawirusa urzędy i policja podchodzą do tematu dosyć liberalnie. Autko od ręki przeszło śpiewająco badanie i nawet nowe hamulce zamontowane w ubiegłym roku w PorschePana znalazły uznanie u diagnosty. Tak swoją drogą jak uważacie prawie 19kkm w w 23 miesiące to dużo , czy mało?

Dynamiczne wyważanie kół w Boxsterze

Podobnie jak wielu użytkowników Boxstera narzekałem na drgania kierownicy w zakresie prędkości 105-130 km/h.

Przeszukałem fora, rozmawiałem z innymi użytkownikami, sprawdziłem dokładnie auto u mechanika – wszystko wyglądała ok, a kierownica dalej wchodziła w lekkie wibracje.

Na jednym z forów przeczytałem wpis kogoś zajmującego się profesjonalnie wyważaniem kół w samochodach sportowych, że jedyną pewną metodą jest tzw. dynamiczne wyważanie. Polega ono na tym, iż koła wyważane są z użyciem specjalnego przyrządu będąc zamontowanymi na samochodzie. Urządzenie to rozpędza koła do dużej prędkości i dokonuje precyzyjnego pomiaru, tak by pracownik mógł bardzo precyzyjnie umieścić ciężarki na kole.

Po przejrzeniu zasobów internetu i sprawdzeniu wielu opinii umówiłem się na wizytę w katowickiej firmie Deloch, która to już od wielu lat specjalizuje się naprawie ogumienia oraz felg samochodowych.

To był strzał w 10! Auto po takim wyważaniu kół jedzie jak po sznurku. Kierownica nie zadrży nawet o milimetr – i to bez względu czy jadę 110km/h, czy 200 km/h (oczywiście na niemieckiej autostradzie 🙂 ).